Ostatnio wróciłam do swojego nałogu z kategorii tych najbardziej ulubionych - wróciłam na KEEP CALMów :) Na pewno je znacie - miłe dla oka obrazki, a szczególnie wtedy, gdy można samemu taki stworzyć lub gdy małe arcydzieło zdecydowanie do nas pasuje. Poprzeglądałam i oto co wpadło mi w oko:
Moje ulubione:
No i rzecz jasna nie zapominajmy o klasyce:
A Wy? Wrzucicie w komentarzach takie warte obejrzenia? A może macie swoje ulubione?
No i naturalnie kolejny zmarnowany weekend. Właściwie nic nie zrobiłam - rodziców nie było w sobotę, a dzisiaj tylko lekcja wiolonczeli i słodkie lenistwo... A jak Wy spędziliście weekend?
Może ktoś się wybrał na flash mob gangnam style w W-wie?
A tak generalnie to co myślicie numerze 1 listy Youtube i chyba jednym z większych hitów tego roku?
Po prostu kocham środy! <3
Do szkoły na 11:00, wracam o 16:00 i bez popołudniówki.
Ale na jutro sporo roboty - historia, angielski, harmonia, no i wiolonczela...
Rano spotykamy się z klasą przed lekcjami omówić sztukę na festiwal teatralny - taka szkolna tradycja, na 3 dni szkoła zamienia się w teatr :) Wybraliśmy "Sen nocy letniej" Szekspira. Startuję do roli Pucka - 3majcie kciuki :) Ale nawet gdyby się nie udało, zabawa będzie przednia :)
Dziś jakoś mnie wzięło na Stinga. Słuchacie czasem?
ubię uśmiechać się
do obcych ludzi, choć zawsze boję się ich reakcji. Że odwrócą wzrok, że
popatrzą jakbym zwiała z wariatkowa, że próbują doszukać się we mnie kogoś
znajomego, że zrobią cokolwiek innego niż zwykły uśmiech.
o ślubowaniu. Hymn, który nie brzmi jak hymn odśpiewany, kolejne rajstopy z puszczonymi oczkami w śmietniku, bolące od obcasów nogi są, a odświętny galowy strój już się pierze, choć wiadomo, że nie będzie używany przez co najmniej pół roku.
A otóż piosenka
na dziś:
Słuchacie LP? Ten kawałek zawsze mnie wzruszał – sama nie
wiem czemu…
statnio spotkałam się z tym, że ktoś może go nie znać. W mojej poprzedniej szkole był bardzo popularny, ale jak się okazuje za murami MM wcale tak znany nie jest. Charlie McDonnel - angielski vlogger, który mówi właściwie o wszystkim.
Bywa zabawny, czasem dziwny, ale przede wszystkim mówi z PERFEKCYJNYM brytyjskim akcentem :)