poniedziałek, 15 października 2012

Ślubowanie i Linkin Park

Po ślubowaniu. Hymn, który nie brzmi jak hymn odśpiewany, kolejne rajstopy z puszczonymi oczkami  w śmietniku, bolące od obcasów nogi są, a odświętny galowy strój już się pierze, choć wiadomo, że nie będzie używany przez co najmniej pół roku.


                A otóż piosenka na dziś:


Słuchacie LP? Ten kawałek zawsze mnie wzruszał – sama nie wiem czemu…
Podoba Wam się?

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.